Friedenfels
Zapraszam dziś na ciąg dalszy autoironicznej autobiografii „Pan od anglika” p.t. „Friedenfels”: poznacie Maxa, Hannelore, naszych czeskich przyjaciół, ale przede wszystkim Zygwalda.
Jest tu także wojenna opowieść Frau Haak oraz niesamowity ciąg dalszy tej historii dopisany przez życie po kilku dekadach. Wiele lat temu refleksja nad tą właśnie usłyszaną opowieścią dała mi do myślenia: jeśli zdarzają mi się takie historie, to trzeba je opisać. I tak to się zaczęło… Miłej lektury!